Poszukiwanie korzeni

Pilzneńskie szkoły w archiwach

Archiwa Państwowe przechowują w swoich zbiorach kilometry dokumentów szkolnych. Wśród dostępnych źródeł znajdują się dokumenty administracyjne, kroniki szkolne, katalogi ocen uczniów, sprawozdania z egzaminów, a także świadectwa(te XX-wieczne zawierają również fotografie). To wszystko czyni je niezmiernie cennym źródłem informacji zwłaszcza ze względu na długą i bogatą historię szkolnictwa na obszarze Ziemi Pilźnieńskiej.

Pilzneńskie księgi metrykalne

Wprowadzenie ksiąg metrykalnych wynikało z postanowień soboru trydenckiego, który miał miejsce w połowie XVI wieku. Nałożono wówczas na parafie obowiązek prowadzenia rejestru ochrzczonych, zaślubionych i zmarłych.

Jak rozpocząć poszukiwania

Rozpoczynając poszukiwania genealogiczne, dążymy do poznania historii własnej rodziny. Chcemy dowiedzieć się, skąd dokładnie pochodzimy i co kryje się za nazwiskiem, które nosimy.

Koperty i metryczki dowodowe

Obowiązek posiadania dowodu osobistego został wprowadzony w 1951 roku i obejmował każdą osobę, która ukończyła 18 lat. W celu uzyskania pierwszego dowodu, konieczne było przedstawienie świadectwa stwierdzającego czas i miejsce urodzenia, a także szeregu dokumentów…

Artykuły historyczne

Łęki w XIX-wiecznej prasie

Unia : dwutygodnik ekonomiczno-społeczny R. 4, nr 10 (17 maja 1885): Pogórska wola. Franciszek i Aniela Niziołkowie, małżonkowie z Łęk dolnych, idąc dnia 14 bm. z Tarnowa do domu, wstąpili do mnie i z nieutulonym żalem opowiedzieli mi następujący wypadek: Syn ich, Paweł, służy obecnie u Józefa Plisia w Stasiówce za Dębicą. Dnia 26 kwietnia w niedzielę przybył ów Paweł w odwiedziny do rodziców i zabrał ze sobą siostrę Weronikę do Stasiówki; a że to był czas sadzenia ziemniaków, więc służbodawcy Pawła zatrzymali Weronikę na parę dni u siebie…

Machowa: Rzeź galicyjska 1846 r. czyli szczegółowy opis dokonanych morderstw, rozbojów i łupieztw…

Wielkie płaty śniegu popędzane od silnego mroźnego wiatru, biły w okna naszego samotnego leśnego mieszkania w Machowy, podczas gdy z mym bratem pożywaliśmy obiad, wprawdzie nie książęcy, lecz smakujący nam wybornie. Cała przyroda zdawała się okazywać ogrom swéj siły, jakoby usiłowała zakryć nieprzenikniona oponą gęsto padającego śniegu, rozpoczynające się czyny okrucieństwa.

© 2022-2024 Stowarzyszenie Genealogiczne Ziemi Pilzneńskiej TERRA PILSNENSIS