Łęki w XIX-wiecznej prasie

Unia : dwutygodnik ekonomiczno-społeczny R. 4, nr 10 (17 maja 1885): Pogórska wola. Franciszek i Aniela Niziołkowie, małżonkowie z Łęk dolnych, idąc dnia 14 bm. z Tarnowa do domu, wstąpili do mnie i z nieutulonym żalem opowiedzieli mi następujący wypadek: Syn ich, Paweł, służy obecnie u Józefa Plisia w Stasiówce za Dębicą. Dnia 26 kwietnia w niedzielę przybył ów Paweł w odwiedziny do rodziców i zabrał ze sobą siostrę Weronikę do Stasiówki; a że to był czas sadzenia ziemniaków, więc służbodawcy Pawła zatrzymali Weronikę na parę dni u siebie…

Machowa: Rzeź galicyjska 1846 r. czyli szczegółowy opis dokonanych morderstw, rozbojów i łupieztw…

Wielkie płaty śniegu popędzane od silnego mroźnego wiatru, biły w okna naszego samotnego leśnego mieszkania w Machowy, podczas gdy z mym bratem pożywaliśmy obiad, wprawdzie nie książęcy, lecz smakujący nam wybornie. Cała przyroda zdawała się okazywać ogrom swéj siły, jakoby usiłowała zakryć nieprzenikniona oponą gęsto padającego śniegu, rozpoczynające się czyny okrucieństwa.

Łęki Dolne: Kronika dworów szlacheckich zebrana na 50. letnią rocznicę smutnych wypadków lutego

Wezwany przez oficera jakiegoś, który do mej stancyi w hotelu wszedł w asystencyi żołnierza, opuściłem Tarnów i wyjechałem do majątku mego, do Łęk. Że dom był pusty, zimno i zawierucha na polu, dałem polecenie ogrzania niezamieszkanych pokoi, a sam dla złej drogi konno ze służącym puściłem się do Łęk górnych. Tam zastałem Tomasza Romera, szwagra p. Karola Bobr., obaj bowiem mieli za żony Lubienieckie.

© 2022-2024 Stowarzyszenie Genealogiczne Ziemi Pilzneńskiej TERRA PILSNENSIS