Łęki w XIX-wiecznej prasie

Gazeta Lwowska 1844, nr 50 (27 kwietnia) + dod. SKAN
Edykt powołujący
Nro. 46. Z strony Zwierzchności Państwa Łęk dolnych, w Cyrkule Tarnowskim, wojskowości podległych z okręgu tutejszego bez pozwolenia wyszłych, jako to:
Józefa Barnaś                            z pod Nru 73,
Tomasza Jelenia                        – 115,
Frańciszka Sławinskiego        – 8,
Jakoba Hebdę                           – 125,
wzywa się, ażeby w ciągu 3 miesięcy od czasu pierwszego umieszczenia w Gazecie tegoż pozwu do miejsca swego urodzenia powrócili, z swego oddalenia się usprawiedliwili – inaszéj za zbiegów przed rekrutacyją uznanemi zostaną.
Dom. Łęki dólne dnia 13. Kwietnia 1844

Jutrzenka. 1848, nr 174 (26 października)SKAN
Redakcya otrzymała następujący dokument dowodzący ciągłych usiłowań wznowienia scen 1846 r.
„Protokół na wniesienie starozakonnego Izaaka Szapiry względem przez deputowanego Jana Storca zaburzonego pokoju i bezpieczeństwa, przedsięwzięty w kancellaryi dominikalnéj Łęki górne d. 23 Października 1848 przez Sędziego policyjnego Uzarskiego.
Izaak Szapiro wnosi co następuje:
Dnia wczorajszego to jest dnia 22 Października r. t. otrzymawszy tutejszy włościań Bartłomiéj Podraza list z Wiédnia od deputowanego Jana Storca, po sumie gdy się gromada do karczmy tutejszej zeszła, odczytał ten list, któren ile sobie przypomnieć mogę, następnie brzmi: „że w Wiédniu jest wielka „bieda i rozlew krwi, ażeby się chłopi tak dobrze trzymali jak podczas rewolucyi w roku 1846, ażeby warty tak jak w owym roku pełnili, mesznego żeby nie dawali, a gdyby kto na egzekucyą czyli żołnierz lub kto inny za meszne przyszedł, to żeby się z cepami i buczakami zgromadzili i egzekwenta wypędzili, z resztą żeby się nic nie bali i nic nie dawali;” z resztą ja więcéj nie rozumiałem co w owym liście pisano było, tam jeszcze więcéj było pisano, gdyż Bartłomiéj Podraza długo czytał.
W skutek tego od Jana Storca odebranego listu gromada uchwaliła, ten list kilkanaście razy przepisać i 40 wsiom rozesłać, daléj warty nocne natychmiast zaprowadzić i w samej rzeczy téj nocy już dużo chłopów na warcie było, gromada dalej udecydowała także po cesarskim gościeńcu warty zaprowadzić, ażeby w razie gdyby gwardye na pomoc do Wiédnia szły, odpór im dać. Wójt z Łęk dolnych mówił że każe dla owym wartowników laski kowalowi porobić, ażeby na dole z koszturem były, zaś u góry będzie pieczęć gromadzka.
      Podpis żydowski znaczy Izaak Szapiro.
      Coram me Uzarski mp.”
Na tym protokół ukończono i podpisano. D. j. w.
Uzarski mp.
Właściciel Łęk górnych p. Tytus Bobrowski udał się w dniu 23 października do starosty Tarnowskiego Merkla, który obiecał wysłać na miejsce 2ch urzędników dla sprawdzenia istoty czynu.

Gazeta Lwowska R. 64, nr 49 (2 marca 1874)SKAN
Kronika pożarowa. W starostwie Pilznieńskiem zdarzyły się w styczniu b. r. następujące wypadki pożarów: w Głowaczowie z niewiadomej przyczyny spłonął dom mieszkalny wartości 280 złr.; w Róży w skutek podpalenia także dom mieszkalny; wartości szkody obliczono na 120złr: w Dąbrówce zgorzała prawdopodobnie w skutek podpalenia stodoła wartości 400 złr.; w Łękach dolnych spalił się w skutek nieostrożności dom mieszkalny, niezabezpieczona szkoda wynosi 600 złr.; w Czarnej spalił się prawdopodobnie w skutek podpalenia dom mieszkalny wartości 100 złr.; w Pilznie zgorzał także prawdopodobnie w skutek podpalenia dom mieszkalny z zabudowaniami gospodarskiemi; zrządzona szkoda wynosi 980 złr.; w Jodłowej zgorzał dom mieszkalny z zapasami zboża, pożar powstał w skutek uderzenia – piorunu!

Czas. [R.28], Ner 142 (25 czerwca 1875)SKAN
Z pod Pilzna 22 czerwca
Wczoraj spadły na naszą okolicę straszne klęski, które dobrobyt niejednej rodziny podkopią lub zniszczą. W nocy z niedzieli na poniedziałek straszliwa burza powywracała drzewa, połamała słupy telegraficzne, zburzyła mnóstwo budynków. Trąba powietrzna niszcząc wszystko, przeszła przez część lasów ku Czarny położonych, zburzyła kilka domów włościańskich, stajnię przy karczmie Dulczańskiej i murowaną stodołę na folwarku Wygodzie, należącym do Łęk dolnych. Przed tygodniem ledwie zgorzały całe gumna dworskie w Łękach dolnych, a teraz trąba zniszczyła ostatnią stodołę w tej majętności. Burza była połączona z gradem, który jednak dość nieszkodliwie przeszedł. Dopiero około godziny 6-ej z południa, grad ogromnej wielkości zniszczył plony znacznej części powiatu, mianowicie w Zwierniku, Łękach dolnych, Strzegocicach, Pilznie, Pilzniątku. W Pilznie wybił mnóstwo szyb, a widzieliśmy grad wielkości gołębich jaj, bryły lodu na 8 cali średnicy mające.
Wspominając o klęskach niemogę pominąć milczeniem instytucyi starającej się klęski w jednym chociaż kierunku złagodzić. Nasza młoda straż ogniowa ochotnicza w Pilźnie rozwinęła przy wyżej wspomnianym pożarze w Łękach dolnych tak energiczną działalność, że jej głównie zawdzięczać należy uratowanie dworu i innych budynków, Naczelnik p. Karpiński i kapitan p. Locher odznaczyli się oględnem kierownictwem, a cała straż niezmordowaną i odważną czynnością.

Gazeta Lwowska R. 65, nr 144 (26 czerwca 1875)SKAN
Klęski z nawałnic i gradobić. W nocy na 21. b. m. i następnie dnia tegoż po południu, srożyła się z niezmierną gwałtownością burza połączona z trąbą powietrzną i gradem w okolicy Pilzna, skutkiem czego w kilkunastu gminach zniszczone zostały ziemiopłody prawie do szczętu. W kilku miejscowościach, jak w Łękach Dolnych i Straszęcinie wiele budynków się zawaliło, a na gościńcu rządowym w stronie Tarnowa i Brzostka z powodu powywracanych w znacznej ilości drzew aleowych komunikacya chwilowo została przerwaną.

Gazeta Lwowska R.67, nr 130 (6 czerwca 1877)SKAN
Pilzno. (Nagle wezbrana) rzeka w Grudnej górnej porwała 16 maja z brzegu dziewczynę wiejską, która znalazła śmierć w nurtach. – w Łękach dolnych utonął w rzece wracający nocą z karczmy murarz tam zamieszkały.

Gazeta Lwowska R.68, nr 85 (28 marca 1878)SKAN
Obwieszczenie. L. 3303. C. k. sąd powiatowy w Pilznie wskutek rekwizycyi c. k. sądu obwodowego w Tarnowie z dnia 2 sierpnia 1877 l. 12184 celem zaspokojenia Semla Blondera z kwotą 72zł. 19 et. w. a. z pn. odbędzie się w budynku sądowym o 10 godzinie przed południem na dniu 25 kwietnia, 31 maja i 4 lipca 1878 egzekucyjną sprzedaż gospodarstwa włościańskiego pod nr. 170/176 w Łękach dolnych położonego dłużnika Tomasza Boro własnego.
Cena wywołania wynosi 780 zł. w. a., wadyum 78 w. a.
Resztę warunków licytacyjnych, tudzież akt oszacowania w tutejszo sądowem archiwum przejrzeć można.
Pilzno dnia 28 listopada 1877

Gazeta Lwowska R.71, nr 226 (5 października 1881)SKAN
Pilzno. (W skutek pobicia) umarł w Łękach dolnych gospodarz Tomasz Kula. Winnych uwięziono.

Unia : dwutygodnik ekonomiczno-społeczny R. 4, nr 10 (17 maja 1885)SKAN
Pogórska wola. Franciszek i Aniela Niziołkowie, małżonkowie z Łęk dolnych, idąc dnia 14 bm. z Tarnowa do domu, wstąpili do mnie i z nieutulonym żalem opowiedzieli mi następujący wypadek:
Syn ich, Paweł, służy obecnie u Józefa Plisia w Stasiówce za Dębicą. Dnia 26 kwietnia w niedzielę przybył ów Paweł w odwiedziny do rodziców i zabrał ze sobą siostrę Weronikę do Stasiówki; a że to był czas sadzenia ziemniaków, więc służbodawcy Pawła zatrzymali Weronikę na parę dni u siebie. Dnia 30 kwietnia naładowano furę ziemniaków i już miano jechać w pole, gdy wrócił jeden z robotników Wojciech N. urlopnik, a spostrzegłszy wiszącą strzelbę na ścianie, zdjął takową i obróciwszy lufą do skrobiącej ziemniaki Weroniki, odwiódł kurek; w tem kurek nagle spada, strzelba wypala, a śrut rozmiażdża głowę Weroniki, ta zaś po kilku tchnieniach Bogu ducha oddaje. Tak dziewczyna czternastoletnia padła ofiarą nieprzezorności Józefa Plisia, który nabitą strzelbę na śćianie powiesił, z drugiej strony zaś pustej i lekomyślnej ciekawości Wojciecha N. urlopnika, który się ze strzelbą lekomyślnie obchodził. Śledztwo w toku.
Ignacy Wilga

Poszukiwanie korzeni

Jak rozpocząć poszukiwania

Rozpoczynając poszukiwania genealogiczne, dążymy do poznania historii własnej rodziny. Chcemy dowiedzieć się, skąd dokładnie pochodzimy i co kryje się za…

Artykuły historyczne

© 2022-2024 Stowarzyszenie Genealogiczne Ziemi Pilzneńskiej TERRA PILSNENSIS